.
Napisałam ten poradnik, bo wiem, jak trudno jest zacząć. Wiem, ile pytań krąży w głowie na starcie: „Czy mój pomysł jest dobry?” „Czy dam radę?” „Ile to wszystko będzie kosztować?” Pamiętam te noce, kiedy siedziałam z kalkulatorem w ręku, licząc, czy moje marzenie o własnej firmie jest realne. I wiesz co? Było.
Dlaczego ten poradnik jest inny?
Nie znajdziesz tu nudnych definicji czy wyliczanki obowiązków przedsiębiorcy. Ten poradnik to bardziej rozmowa przy kawie niż wykład na uczelni. Chcę, żebyś czuł/czuła, że ktoś, kto już przeszedł tę drogę, idzie teraz obok Ciebie i mówi: „Spokojnie, damy radę.”
Poza tym lubię humor i prostotę, bo życie jest wystarczająco skomplikowane. Zamiast suchej teorii znajdziesz tu praktyczne wskazówki, które działają. Powiem Ci na przykład, dlaczego lepiej wziąć zaliczkę od klienta (spoiler: ludzie zapominają płacić!), czy jak nie zwariować w urzędzie skarbowym (spoiler: głęboki wdech i uśmiech działają cuda).
Dlaczego napisałam ten poradnik?
Cześć! Mam na imię Eliza Wionczek i jestem przedsiębiorczynią z kilkunastoletnim stażem.
Na co dzień prowadzę Wirtualne Biuro w Warszawie – MLOKAL, gdzie pomagam innym przedsiębiorcom ruszyć z własnymi biznesami, od założenia firmy, czy to działalność gospodarcza, czy to spółka, czy fundacja poprzez użyczenie im adresu do rejestracji, aby mogli oddzielić życie prywatne od zawodowego oraz pełną obsługę ich korespondencji.
W ramach rozwoju wirtualnego biura, powstała również firma księgowa Księgowość Nowogrodzka, dzięki czemu każdy z moich klientów może spać spokojnie wiedząc, że również zadbam z naszym zespołem księgowych o ich podatki.
Piszę ten poradnik, bo wiem, jak trudno jest zacząć. Wiem, ile pytań krąży w głowie na starcie: „Czy mój pomysł jest dobry?” „Czy dam radę?” „Ile to wszystko będzie kosztować?” Pamiętam te noce, kiedy siedziałam z kalkulatorem w ręku, licząc, czy moje marzenie o własnej firmie jest realne. I wiesz co? Było.
Powiem Ci, że jak Ja wraz z moim partnerem życiowym zakładałam firmę, nie mieliśmy żadnego źródła finansowania dla naszego pomysłu. Wtedy, znajdowaliśmy się w dość trudnej sytuacji finansowej (a mieliśmy dwoje małych dzieci). Ja pracowałam na dwóch etatach 7 dni w tygodniu, i trudno było ogarnąć budżet domowy, a co dopiero inwestować we własną firmę. To co spowodowało, że nie zrezygnowaliśmy i się nie poddaliśmy, to wiara w nasz pomysł na biznes.
Wierzę, że po przeczytaniu tego poradnika, Ty też spełnisz marzenie o własnym biznesie – i tego życzę Ci z całego serca!